Bardzo duża liczba firm ma taką ofertę, w której występują między innymi kominki. Firmy te bardzo często polecają takie kominki (szczególnie z płaczem wodnym) dla małych domów jednorodzinnych. Zanim zacznie się budowę takiego domu, należy dokładnie przemyśleć dobre i złe strony kominka z płaszczem wodnym – i wybrać taki model który będzie adekwatny do kubatury budowanego domu.
Chodzi o to, że po lecie – gdy nadchodzi jesień, przychodzi również ochota na dogrzanie domu, nie korzystając jeszcze z „zimowej pełnej mocy grzewczej”. Dlatego dogrzewając dom jesienią czy wiosna, szkoda jest puścić to ciepło „z dymem”. I właśnie tutaj rozsądnym rozwiązaniem jest zastosowanie takiego kominka, który przy okazji np. podniesie temperaturę wody do mycia.
Płaszcz wodny
Płaszcz wodny to konstrukcja, która zbudowana jest z podwójnych ścianek i rozpościera się okalając „właściwy kominek” czyli to miejsce w którym spala się drzewo kominkowe. Między ściankami płaszcza znajduje się woda i podgrzana gotowa jest do użycia – np. mycia.
Taką prozaiczna wręcz rzeczą różni się kominek z płaszczem wodnym od takiego kominka który jest znany i widywany najczęściej.
Co brać pod uwagę przed zakupem kominka
Kominki z płaszczami wodnymi są takie, że można dzięki nim zminimalizować wydatki jakie przeciętne gospodarstwo domowe ponosi na ogrzewanie domu i wody. Dzieje się tak dlatego, że to co spala się w kominku to drzewo – stosunkowo tanie paliwo. Trzeba pamiętać o tym jedynie , że drzewo aby maksymalnie zostało wykorzystane w kominku musi być przed spalaniem bardzo suche – dobrze wysuszone po prostu.
Lepsze rodzaje drewna kominkowego – lepiej się spalają, i są efektywniejsze, ale niestety są droższe. Natomiast mokre drzewo o słabszych walorach grzewczych z kolei jest znacznie tańsze, ale bardziej niepożądane dla kominka, gdyż wydziela się podczas spalania takiego drewna wiele substancji mogących zaszkodzić kominkowi (a przynajmniej bardziej go zabrudzić) i ludziom. Pewnym minusem korzystania z kominka jest konieczność zapewnienia odpowiedniej ilości „wsadu kominkowego” – czyli drewna, tak aby zapewnić swobodne korzystanie z kominka, kiedy tylko chcemy.
Korzystanie z kominka na co dzień a nie od święta powoduje również konieczność doglądania go i dokładania co kilka godzin nowych porcji drzewa – w taki sposób aby zapewnione było równomierne dostarczanie ciepła dla ogrzewanego domu. Dlatego bardzo fajnym rozwiązaniem – na wypadek opuszczania domu przez domowników jest różnych połączenie instalacji w domu – w jedną, co umożliwi ciągłe dostarczanie ciepła.
Kominek planuj na etapie projektowania domu
Właśnie już na tym etapie powinno myśleć się o dostosowaniu planów domu do ewentualnej chęci zamontowania go. Wiąże się to po prostu z rozplanowaniem odpowiednich instalacji, chociażby z instalacją doprowadzającą wodę do płaszcza wodnego w jaki ma być zaopatrzony kominek.
Aby instalacja wodna wykorzystywana w płaszczu wodnym kominka nie była zagrożeniem, powinno się, czy wręcz należy zadbać o stosowny zbiornik, który przechwyci wodę w sytuacji gdy woda płynąca w instalacjach zwiększy temperaturę a co za tym idzie będzie jej więcej w tejże instalacji (rurach). Dzięki temu nie dopuści się do niekontrolowanego wzrostu ciśnienia jakie może panować w rurach
Zatem wyraźnie widać, po kilku zacytowanych przykładach, że niby wydawało by się proste i oczywiste zamontowanie kominka wiąże się już z planowaniem na etapie projektowania domu jeszcze w biurze projektowym